poniedziałek, 14 czerwca 2010

Baba i ksiądz

W pociągu jedzie baba z księdzem. W pewnym momencie baba wstała i chciała sięgnąć po kanapki, które były w torbie nad głową księdza. W tym samym momencie pociąg gwałtownie zahamował a kobieta wpadła na kolana księdza mówiąc zakłopotana:
- Przepraszam, tak szybko stanął!
Na to ksiądz:
- Kochana, to tylko klucz od ... kościoła.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz