piątek, 17 września 2010

Dżin

Przedstawiciel handlowy, urzędniczka administracji i kierownik idą razem na lunch. Na ulicy znajdują starą lampę. Kiedy jej dotknęli, z lampy wyszedł dżin i obiecał spełnić jedno życzenie każdego z nich.
- Ja pierwsza, ja pierwsza - krzyknęła urzędniczka - Chcę być na Bahamach i płynąć motorówką, nie myśląc o całym świecie!
I puff - zniknęła
- Teraz ja, teraz ja - krzyknął przedstawiciel handlowy - Chcę być na Hawajach, odpoczywać na plaży, z osobistą masażystką i zapasem Pina Colady!
Puff - zniknął.
- No dobrze, Teraz ty - mówi dżin do kierownika.
A ten na to:
- Chcę, żeby ta dwójka stawiła się w biurze zaraz po lunchu!

Morał z tej historii:
Zawsze pozwól aby twój szef mówił pierwszy.

__________

poniedziałek, 13 września 2010

Zusowski pożar

W straży pożarnej dzwoni telefon.
- Dzień dobry, czy to ZUS?
- ZUS spłonął.
Po pięciu minutach znowu dzwoni telefon.
- Dzień dobry, czy to ZUS?
- ZUS spłonął.
Po następnych pięciu minutach znowu dzwoni telefon.
- Dzień dobry, czy to ZUS?
- Ile razy mam panu powtarzać, że ZUS spłonął! - odpowiada wściekły strażak.
- Ale jak przyjemnie tego posłuchać!

Spotkanie informatyków

Spotkało się kilku informatyków i jak to zwykle bywa, rozmowy szybko zeszły na tematy komputerowe. Wreszcie któryś z nich zaproponował:
- Panowie, porozmawiajmy o czymś normalnym, np. o dupach.
Nastąpiła bardzo długa cisza, a po niej jeszcze więcej krępującego milczenia.
Wreszcie któryś odpowiada:
- Słuchajcie, moja karta graficzna jest do dupy...

Bankierski kryzys

Szalejący kryzys ekonomiczny.
Dzwoni bankier do bankiera:
- Cześć chłopie, jak sypiasz?
- Jak niemowlę.
- Żartujesz?
- Nie. Wczoraj cala noc płakałem i dwa razy się zesrał*m

Kwestionariusz

Rozmowa Araba z urzędnikiem emigracyjnym USA.
-Name?
-Abdul Sagi Hasim
-Sex?
-Twice a week!
-No no, male or female?

Lot na Księżyc

Na Księżycu ląduje pierwszy załogowy lot kosmiczny z USA. Neil Amstrong wychodzi ze statku, a tu nagle zza kamienia wyskakuje trzech gości: Chińczyk, Rusek i Polak.
- Jak to się stało, że tu jesteście ? - pyta Amerykanin z głupią miną.
Chińczyk:
- Nas jest dużo, brat podsadził brata i jestem.
Rusek:
- Nasza agentura spisała się na medal, i byliśmy szybsi.
- No a ty ? - pyta Amerykanin Polaka.
- Mów cicho i daj mi spokój, z wesela wracam...

czwartek, 9 września 2010

Baba u aptekarza

Przychodzi baba do apteki i mówi do aptekarza, że chce kupić arszenik.
- Po co pani arszenik? - pyta aptekarz.
- Chcę otruć mojego męża, który mnie zdradza.
- Droga pani, nie mogę pani sprzedać arszeniku, aby pani zabiła męża, nawet w przypadku gdy sypia z inną kobietą.
Na to kobieta wyciąga zdjęcie na którym jej mąż kocha się z żoną aptekarza.
- Ooo! - mówi aptekarz - Nie wiedziałem, że ma pani receptę.



______

Granaty

Blondynka i brunetka znalazły trzy granaty. Postanowiły zanieść je na posterunek policji.
Brunetka pyta się blondynki:
- A co będzie jak nam jeden z tych granatów wybuchnie?
Na co blondynka odpowiada:
- Powiemy, że znalazłyśmy tylko dwa


________________

Jeśli chcesz poczytać o czymś innym to zapraszam na inne blogi:

POLITYKA I NIE TYLKO

PRZEPISY KULINARNE

BOTANIKA

ULUBIONE KSIĄŻKI

DOWCIPY (na nim właśnie jesteś)

GEOGRAFIA

CO NOWEGO W ŚWIEBODZICACH

sobota, 4 września 2010

Prośba Jasia o pistolet

Jaś zwraca się do ojca:
- Tatusiu, kup mi pistolet! Proszę! Ile muszę prosić? No kup mi... Musisz mi kupić!
- Cicho! Nie marudź! - reaguje zdecydowanie ojciec - Nie kupię ci!
- Ale ja uważam, że powinieneś mi kupić!
- A ja uważam, że nie i basta! W końcu, kto tu jest głową rodziny Ty cz ja?!
- Na razie Ty. Ale gdybyś mi kupił pistolet...


------------

Jeśli chcesz poczytać o czymś innym to zapraszam na inne blogi:

POLITYKA I NIE TYLKO

PRZEPISY KULINARNE

BOTANIKA

ULUBIONE KSIĄŻKI

DOWCIPY (na nim właśnie jesteś)

GEOGRAFIA